Miłość to piękna sprawa. Coś, czego nie da się opisać w kilku słowach. Od wieków poeci i pisarze próbują uchwycić jej ducha, ale ten wciąż nie ma zamiaru zamknąć się w kilku utworach i nadal powstają o nim niezliczone ilości poezji, opowiadań i książek. Dr Davis Viscott powiedział kiedyś słowa, które bardzo zapadły nam w pamięć, a brzmią one tak: „kochać i być kochanym to tak, jakby z obu stron grzało nas słońce”. Cóż, to bardzo piękna i mądra sentencja, zapewne dobrze znana z własnego doświadczenia każdej osobie, która miała to wielkie szczęście odnaleźć swoją drugą połówkę. A skoro już mówimy o miłości, to pamiętajmy, że znalezienie tej odpowiedniej kobiety lub tego odpowiedniego mężczyzny zwykle wiąże się ze złożeniem formalnej przysięgi w otoczeniu najbliższej rodziny i przyjaciół. A jak zapraszano gości weselnych dawniej na terenie Śląska, a jak wygląda to dziś? Jeśli jesteście ciekawi, zapraszamy do lektury artykułu!
Kto zaprasza gości weselnych?
Zgodnie z dawnym zwyczajem znanym na terenie Śląska gości weselnych zaprasza osobiście para, która zamierza się pobrać. Tradycyjnie powinni to uczynić w niedzielę po ogłoszeniu pierwszej zapowiedzi.
Coraz większą popularność zyskuje nowoczesna forma zapraszania weselników, czyli wysyłanie specjalnie na tę okazję wydrukowanych zaproszeń ślubnych.
Ponawianie zaprosin przez starostę weselnego
Zanikł żywy jeszcze w niektórych wsiach w okresie międzywojennym zwyczaj ponawiania zaprosin przez starostę weselnego, a także przez drużbów. Miało to miejsce w niedzielę przed weselem.
Na Śląsku już niewiele osób pamięta kwieciste oracje wygłaszane przez zapraszających oraz adekwatne do sytuacji śpiewy.
Kogo pojawi się na weselu?
W ostatnim czasie na terenie Śląska można zaobserwować dwie mody. Jedna z nich zmierza w kierunku maksymalnego poszerzenia biesiadników weselnych – przyjęło się zapraszać już nie tylko przyjaciół, ale nawet znajomych z pracy.
Nadal panuje zwyczaj zapraszania dość szerokiego kręgu krewnych, powinowatych i sąsiadów – dla tych wszystkich osób uczestnictwo w ślubie i weselu to nie tylko obowiązek, ale i zamanifestowanie więzi rodzinnych i sąsiedzkich.
Druga z nich z kolei dąży do minimalizacji liczny weselników po to, aby na imprezie pojawiła się ich jak najmniejsza ilość – zazwyczaj krąg ten ogranicza się do najbliższej rodziny.
Bibliografia:
Wszystkie przytoczone w tym artykule zwyczaje pochodzą z publikacji opracowanej przez Teresę Smolińską, „Tradycyjne zwyczaje i obrzędy śląskie”, wyd. Uniwersytetu Opolskiego, Opole 2003.