Zapewne miałaś okazję uczestniczyć w ślubie i bawić się na weselu członka rodziny, przyjaciółki czy dobrej znajomej z pracy. Być może zakręciła Ci się łza podczas ceremonii zaślubin, kiedy padło magiczne „tak” i szalałaś na parkiecie do białego rana w tak wielkich polskich szlagierów. Teraz nachodzi Twój czas i powoli zaczynasz odczuwać, że znajdziesz się „po drugiej stronie” i to Ciebie wszyscy będą teraz obserwowali. Odnajdowanie się w nowej roli być może sprawi, że poczujesz z ciarki na ciele z podekscytowania lub lekkiego lęku związanego z myślą: „czy sobie poradzę?”. Oczywiście, że tak! Pora tylko wziąć się do pracy i nie zapomnieć o niczym, co stanowi jeden z filarów tego jednego z najpiękniejszych dni w Twoim życiu.
Kilka prostych trików na piękny ślub
